Majówka

 
   

Witam!
Dzisiaj przychodzę ze zdjęciami z majówki. Uwielbiam klasyczne zestawy - jeansy, ciekawa bluzka i szpilki. Prosto i na luzie. Taki zestaw wybrałam na niedzielny spacer a poniżej zdjęcia z majowego grila, pierwszego w tym sezonie ;)

A Wy lubicie proste zestawy?

Miłego oglądania !
Pozdrawiam !  

                                           Buty - DeeZee      Bluzka - Mohito      Jeansy - Stradivarius     Torebka - Mohito







 
  
 Bluza - Croop      Buty - Reebok     Jeansy - Stradivarius 









Czytaj dalej...

Casual beige dress



Korzystając z pięknego, słonecznego dnia wybrałam się w minioną niedzielę na małe zwiedzanie Opactwa Cystersów w Lubiążu. Ten największy zespół klasztorny w Polsce i jeden z największych w Europie sprawia niezwykłe wrażenie. Zespół klasztorny jest obecnie odbudowywany. Po wojnie został zdewastowany, a jego wyposażenie uległo rozproszeniu, np. wyposażenie kościoła NMP przeniesiono do warszawskich świątyń.
Mogliśmy zwiedzić jedynie salę książęcą, jadalnię opata, refektarz letni i kościół klasztorny, znajdujący się nadal w remoncie. Ja uwielbiam odwiedzać takie miejsca i zagłębiać się w ich historię, zainteresowanym na prawdę polecam. Niestety piękna, słoneczna niedziela zamieniła się w zimną i wietrzną przez co strasznie zmarzłam i zrobiliśmy mało zdjęć. W pałacu było o wiele chłodniej niż na zewnątrz - polecam ubrać się ciepło i koniecznie zabrać wygodne buty. My na wycieczkę wybraliśmy się bardzo spontanicznie i niestety moje buty na zmianę pozostały w domu...
Przejście po kamieniach i wybojach w 11 centymetrowych szpilkach graniczyło z cudem ;)


                               Kurtka - Mohito    Sukienka - Reserved     Szpilki - Reserved    Zegarek - Bisset  Torebka - Mohito


  
   
   
                   






Czytaj dalej...

Dietetyczne ciasto marchewkowe

 Ja w te święta postawiłam na lekkie dania i zamiast babek, mazurków i innych bomb kalorycznych upiekłam ciasto marchewkowe. Wyszło pyszne ! Wigotne, aromatyczne, a przede wszystkim dietetyczne ! 
Smakowało nawet mojemu narzeczonemu który na wstępie zapowiedział, że on tego ciasto nie będzie jadł ponieważ " ciasto z marchewką to nie jest ciasto, fuj,fuj ".   

Ciasto jest baaardzo proste w przyrządzeniu, także każdy laik sobie z nim poradzi ;)





  
Ciasto marchewkowe: 


1 szklanka mąki pełnoziarnistej 
3 jajka  
4 1/2 łyżki stewii 
110 ml oleju rzepakowego    
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
1 łyżeczka sody oczyszczonej 
1 łyżeczka cynamonu 
1 garść rodzynek  
kilka kropel aromatu cytrynowego lub pomarańczowego 
400 g marchewki (ok. 5 sztuk), obranej i startej na tarce 
1 jabłko, obrane i starte na tarce 
szczypta soli 

Piekarnik rozgrzać do 175 st. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia lub natłuścić. 
Jabłko i marchew ścieramy na tarce i lekko odsączamy.
Jajka zmiksować ze stewią. Dodać olej i aromat. Mąkę przesiać z: proszkiem, cynamonem, sodą, solą i dodać do masy jajecznej. Następnie dodać rodzynki. Na koniec dodać marchewkę i jabłko.  
Ciasto można posypać ziarnami np, słonecznikiem. Ja posypałam brązowym cukrem. 

Ciasto przelać do formy.

Piec przez ok. 40 min., do tzw. suchego patyczka. 

Smacznego! 


Czytaj dalej...

Ulubieńcy Marca - mini recenzja






Kolejny miesiąc już za nami więc postanowiłam przygotować ulubieńców marca.
Kilka kosmetycznych oraz innych zakupów mijającego miesiąca :)  



Podkład Rimmel Mach Perfection


Używam tego produktu już po raz drugi. Ostatnim razem byłam z niego tak samo zadowolona jak teraz, jednak ja poszukuję ideału :) Testowałam po drodze inne podkłady aż w końcu wróciłam do Match Perfection.  
Podkład bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy, utrzymuję się do wieczora i tworzy naturalny efekt a przy okazji rozświetla cerę.  
Niestety szybko zaczynam się świecić więc używam pudru sypkiego. 
Posiadam odcień TRUE NUDE i jest dla mnie stanowczo za ciemny. Chwyciłam go szybko w drogerii i nie popatrzyłam na kolor... 
Żeby nie tworzył efektu maski, mieszam go z innym jaśniejszym podkładem i jest OK ;)   


   
Ramka kupiona w PEPCO. Jest mega urocza :) 


Odżywka do paznokci  Eveline 


Ja posiadam odżywkę przyspieszającą wzrost i muszę przyznać że na prawdę działa.  
Moje paznokcie się nie łamią i nie kruszą a do tego szybciej rosną.  
Oczywiście pod warunkiem że używamy jej regularnie. Dodatkowym plusem jest to że nadaje ładny kremowo-różowy kolor. 



Perfumy Balmain Extatic 


Uwielbiam zapachy kwiatowo-orientalne. A zwłaszcza drzewo sandałowe i jaśmin... Ach !  
Jak widać na zdjęciu psikam się nim na okrągło, zostało mi kilka kropelek niestety ;)  

Lubię testować nowe kosmetyki i zapachy więc do Extatica wrócę pewnie za jakiś czas, a już nie długo na mojej toaletce zagości jakiś nowy zapaszek :)
  

  
Pomadka żelowa INGLOT  


Najlepsza pomadka jaką miałam. Posiada ona żelowo-kremową konsystencję i daje efekt "mokrych ust", co bardzo przypadło mi do gustu. Nawilża i długo się utrzymuje.  

W składzie znajduje się między innymi wyciąg z wiesiołka, witamina E oraz masło z awokado.  
Moja jest w kolorze 41, jest to piękny koralowy róż który współgra z moimi ciemnymi włosami. 


   




Mój ulubieniec. Gumowy panel na telefon Mopsik ;)
Kupiony w Bershce za ok 40zł.  



Naszyjnik pochodzi z ILOKO. 

http://www.iloko.pl/


Sorki za skarpetki i łapę Aslana... ;) 










Czytaj dalej...

Inspiracje ślubne - Save The Date

Od jakiegoś czasu przeglądając strony ślubne zauważyłam często pojawiający się nowy trend ślubny, a mianowicie "Save The Date" - czyli powiadomienie o ślubie. Jest to niezobowiązujący sposób aby poinformować wszystkich o dacie ślubu– tak, aby uwzględnili i zarezerwowali ją w swoich planach. Wysyła się je przed formalnym zaproszeniem ślubnym. Jak na razie trend ten panuje głównie za granicą a czy przyjmie się w Polsce?  

Powiem szczerze że na początku miałam mieszane odczucia.   

Po co wysyłać "powiadomienie" skoro i tak wysyłamy zaproszenia ślubne?  

Jednak muszę przyznać że co raz bardziej podoba mi się ten "trend" i zaczynam się zastanawiać czy nie uwzględnić go w swoich planach ślubnych :) 

A co Wy myślicie o wysyłaniu Save The Date?   








Czytaj dalej...

Początki !

Hej !

Zabierałam się za to bardzo długo aż w końcu jest, mój pierwszy post !
Na początek może krótko o mnie :)

Nazywam się Magdalena i mam 25 lat. Moją pasją są kosmetyki i wizaż.
Uwielbiam gotować niebanalne dania, czasem przeczytać kryminał lub obejrzeć film - z reguły horror/thriller.

Jestem szczęśliwą posiadaczką największej ciamajdy na świecie, mojego psa Aslana.

Co robię w wolnych chwilach ? Zakupy - jeśli mnie stać ;)

Bloga założyłam pod wpływem impulsu więc nie napiszę o czym będzie ;)
Okaże się z czasem ;)

Aby przybliżyć trochę moją osobę, dodaję kilka zdjęć z wakacji.

Pozdrawiam !




Czytaj dalej...
Copyright © Meleyna Style . Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka